Strona 1 z 1

Gra symulacyjna 15 lipca, Trójmiasto

PostNapisane: Wt maja 30, 2006 11:18 pm
przez Krzysztof Leszczynski
Szanowne Koleżanki, Szanowni Koledzy.

Nie wiem, czy to właściwy dział na takie zaproszenie - jeśli nie, proszę moderatora o usunięcie wątku.

W dniu 15 lipca 2006 roku zamierzam zorganizować interdyscyplinarną grę symulacyjną, która stanowić będzie - mam nadzieję - pewną wizytówkę tego, czym zajmuję się od pewnego czasu, próbę zaprzęgnięcia LARP do działalności szkoleniowej. Ta gra odbędzie się w Trójmieście, dokładnie zapewne kilkadziesiąt kilometrów od niego, ale transport zapewnię w obie strony.

Zaprosiłem już kilka osób z branży szkoleniowej z różnych środowisk (w tym także, ale nie tylko, poznanych już na konferencji PTBG w Poznaniu). Mam nadzieję, że i Wy będziecie mieli ochotę na takie spotkanie.

Przewiduję kilka godzin gry i przynajmniej godzinę - dwie Waszych uwag na temat tego, co zobaczycie/ przeżyjecie. Zależy mi na każdej uwadze, pomyśle, propozycji.

Poniżej zamieszczam krótki opis założeń gry. Zgodnie z przyjętymi zasadami, nie odnoszą się one bezpośrednio do żadnych współczesnych realiów.

Pozdrawiam serdecznie

Krzysztof Leszczyński



Goniec Avestański, 10.06.2006...

"Dziś po południu w Tremest odbył się pogrzeb Anny Sachackiej, znanej szerzej jako Księżniczka Anna, żona księcia brytfańskiego Jerzego. Jej burzliwy związek był szeroko komentowany przez cały okres trwania przez prasę brukową, która jak sugerują wstępne wyniki śledztwa przyczyniła się także do jej śmierci. Ta obywatelka Avestanu i Brytfanii (obywatelstwo brytfańskie uzyskane przez małżeństwo) była obiektem zainteresowania niezliczonej rzeszy paparazzich, zarówno krajowych jak i zagranicznych. Najprawdopodobniej próba ucieczki przed ich zainteresowaniem była przyczyną wypadku drogowego na szosie krajowej A4, w którym zginęli wszyscy uczestnicy oprócz córki Anny, Kingi. Zdumiewające jest, że Kindze nic się nie stało pomimo iż oba pojazdy zostały niemal doszczętnie zniszczone, a jeden spłonął wraz z uwięzionymi w nim pasażerami zanim nadeszła pomoc.

Kinga przebywa obecnie u dziadków na wsi, z której pochodziła księżniczka Anna. Ze względu na ostatnią wolę zmarłej wyrażoną na konferencji prasowej po przylocie do Avestanu, dziecko nie wróci do rodziny królewskiej. Jak dobitnie podkreśliła przed śmiercią matka Anny, jej los nie powinien stać się udziałem żadnego człowieka na świecie, a już na pewno nie jej córki. Oświadczyła też, jeszcze na lotnisku w Heather, że pozew rozwodowy został przyjęty do rozpatrzenia zarówno w Blondynie jak i w Tremest. Rodzina generacyjna Anny wystąpiła natomiast o przyznanie jej opieki nad dzieckiem i pozbawienie księcia Jerzego praw rodzicielskich.

Rząd Avestanu odrzucił żądania księcia Jerzego natychmiastowego zapewnienia powrotu córki do ojca i zapowiedział, że umożliwi to dopiero po orzeczeniu sądowym sądu rodzinnego w Tremest. Biorąc pod uwagę agonalny stan Królowej Marii Heleny i jej niezdolność do kierowania państwem, Avestan do momentu orzeczenia sądowego przetrzymuje na swoim terytorium głowę obcego państwa."

Rozpoczyna się najbardziej kuriozalny proces na współczesnej międzynarodowej scenie politycznej...

Rodzina Sachackich znajduje się w dobrze chronionym bungalowie należącym do Partycji Bezpieczeństwa Avestanu w LaBianie. Oprócz agentów PBA i wynajętych prywatnych ochroniarzy, obiektu broni kompania specjalna wojska.

Zaproszona do domu rodzina spotyka się w obecności swojego adwokata z przedstawicielami administracji Avestanu. Sprawa jest nadzwyczaj delikatna.

Rząd Avestanu respektuje prawo rodziny do opieki nad małą Kingą - jest obywatelką Avestanu. Jednak jej trzymanie poza Brytfanią może spowodować polityczny konflikt na dużą skalę, gdyż Kinga jest jednocześnie głową obcego państwa, którego obywatelstwo naturalnie również posiada. Stara królowa jest bliska śmierci, a zgodnie z brytfańskim prawem i tradycją to królowa, nie król, jest najważniejszym obywatelem w państwie...

Wiadomo, że stanowisko rodziny nie będzie jednoznaczne. Ojciec rodziny, Sławomir Sachacki, jest przeciwny oddawaniu córki. Jej matka, Aneta Ton-Sochacka, raczej waha się co do stanowiska, znając powagę sytuacji. Rola ciotek jest niezbyt jasna, wiadomo, że jedna - Aleksandra Derej - pracuje w dużej prywatnej firmie a druga - Elżbieta Sachacka - Bor - jest prawnikiem. Obecny jest też adwokat rodziny, Bartosz Bojarski, który reprezentuje ją w kontaktach z administracją i doradza odpowiednie kroki. Ze strony rządu obecni są przedstawiciel rządowy, Jarosław Nowak, oraz przedstawiciel służb bezpieczeństwa Marcin Merp. Obecny jest też lekarz rodzinny, Antoni Forała oraz siostra Anny, Marta Sachacka, która wykazuje największe przywiązanie do małej Kingi.

Zasady LARPa zgodne z ZOF, zmodyfikowane/ uproszczone.