PTBG

Witam,

Przepraszam - być może umknęło mi w nawale pracy jaka decyzja została podjęta w sprawie Logo PTBG. Czy to które widać na Forum jest oficjalne?

Michał Madej

Tak, to oficjalne logo. Czyżby się nie podobało? W dalszym ciągu można je krytykować i proponować lepsze. Pieczęć wyrabiamy dopiero po zakończeniu rejestracji sądowej.

Jerzy Szeja napisał(a):Tak, to oficjalne logo. Czyżby się nie podobało?

Sam pomysł wydaje mi się bardzo udany. Natomiast mam wątpliwości co do umieszczenia rączki lupy na godzinie 14, małej spójności formy i kilku detali wykonania. (być może to jest efekt złej jakości obrazka)? Oczywiście to moja subiektywna ocena.

Michał Madej

Obrazek mozna powiekszyc, ja dostalem go w duzej rozdzielczosci. Natomiast sprawa umieszczenia go w odpowiednim miejscu i wielkosci, tak by nie rozwalal forum, jest nieco klopotliwa (obecny efekt w lewym gornym rogu to mniej wiecej godzina mojej pracy) i przyznam sie, bardzo przydatna bylaby pomoc kogos, kto zna sie na php (a najlepiej na 'wnetrzu' phpBB) lepiej niz ja.

Obrazek w duzej rozdzielczosci:

Też na pierwszy rzut oka rączka lupy mnie raziła.
Pozbyłbym się jej, zostawił konika, kostkę i napis. IMHO w zupełności by wystarczyło i prezentowało się znacznie lepiej.

A czy Koledzy nie uważają, że ta rączka dynamizuje i otwiera?
Moim zdaniem odróżnia od wielu innych - i to pozytywnie.
Tyle że jest niepraktyczna na pieczątkę.

Moim zdaniem oczywiste jest, że lupa odnosi się do naukowego charakteru Towarzystwa i symbolizuje badania. Pozostałych elementów tłumaczyć nie trzeba. Na pieczęci można pominąć rączkę, natomiast statutowe znaczki/odznaki mogą przedstawiać pełne logo.

Myślę, że logo zawsze można zmienić decyzją Walnego Zebrania jeśli pojawią się ciekawsze rozwiązania. Jego treść nie jest wpisana w statut.

Pozdrawiam

Augustyn Surdyk

Średnio dynamizuje, raczej stwarza dużo pustej przestrzeni wokół.

Na okragłych znaczkach będzie lepiej wyglądac bez rączki, a takie znaczki chyba są najpopularniejsze i najtańsze w wykonaniu.

Bez raczki znaczek jest też bardziej spójny i tworzy ladną nierozwleczoną całość.

Poza tym lupa jest pod obiektami badania symbolizowanymi przez konika i kostkę.

Na pewno przemyślimy.

Jakby ktoś był "za" - proszę też zgłaszać.

Jestem za lupą, która pokazuje nas jako badaczy. Niestety rączka wyszła rzeczywiście trochę za długa, ale to wina nie koncepcji artystycznej, ale długości naszej nazwy. Może konika z kostka zmniejszyc i wrzucić bardziej pod lupę, co zmniejszyłoby "szkiełko"? Tylko luźno rzucam, tak naprawdę nie mam pomysłu.

Dzisiaj brat zobaczył logo i zapytał, a po co wam ta pompka przy kole :) Wiedział oczywicie że to ma byc lupa, ale pierwsze skojarzenie bylo z pompką.

Uprzejmie proszę o powagę - też w argumentacji. Mam ucznia, który po spojrzeniu nad tablicę myśli o rosole z kury.
Mam nadzieję, że Kolega wie, co w polskich szkołach zazwyczaj wisi nad tablicą?
Czy taki przykład coś udowadnia? Nie sądzę.

Udowadnie tyle że logo może być też śmiesznie odbierane, a nie o to chyba chodzi. I lepiej dostosowac tak by złych/śmiesznych/itp. skojarzeń było jak najmniej.

Ale tak się nie da! Skoro przez tysiąc lat nie dało się zrobić godła, które nie kojarzyłoby się z rosołem (przepraszam za dosadność), to zrobić z naszego coś, co będzie ideałem funkcjonalnego loga, graniczy z cudem. Możemy się starać, wprowadzać drobne zmiany (po to ta dyskusja), ale na razie cieszmy się z tego, co mamy. Co kolega proponuje i jak miałoby to wyglądać, żeby nie było pompką ani rosołem? Bo ja uważam, że jest dobrze, ale mogę się mylić.
A, jeszcze jedno: jak mamy coś pewnego, nazwę, logo, siedzibę itd., co nie zmienia się co pięć minut, to nasza wiarygodność rośnie. To, co znane i stałe, jest lepiej odbierane, bo można na tym polegać. Proszę mnie poprawić, jeśli palnąłem jakieś głupstwo.

PS. Za Mieszka i Chrobrego to mógł być kogut...

O, dziękuję za poparcie!

A koguta to chyba już na długo przed naszymi Piastami zawłaszczyli proto-Francuzi (i bynajmniej się tego nie wstydzą, choć porządne narody o skłonnościach imperialnych tylko orła i orła, choćby dwugłowego... ;-)