PTBG

przez **Marcin Segit** » Śr kwi 20, 2005 6:23 pm

Gry fabularne w literaturze glownonurtowej i filmie - naszedl mnie taki temat po pewnej, khem, "dyskusji" na pl.rec.fantastyka.sf-f. Czy sie pojawiaja? W jakiej ilosci? I w jaki sposob gry i gracze sa tam przedstawieni?

Z polskich rzeczy (literature "sensacyjna" typu "Niebezpieczne gry" czy "Satanizm - ucieczka w absurd" pomijam) kojarze w sumie dwa wypadki.

1. Dziewczyna Mistrza Gry (Krystyna Siesicka) - mlodziezowe romansidlo.
2. Bodaj Chlopaki nie placza (albo Poranek kojota - nie pamietam) - na polce stoi podrecznik do Warhammera FRP.

Z zachodnich bedzie to film "Monsters and Mazes" (wpisujacy sie w nurt RPG=satanizm i zagrozenie).

Do tego - choc nie wiem, czy sie lapie - jeden z odcinkow kreskowki Dexter's Laboratory (graja w AFAIR Monsters and Mazes).

I jest jeszcze E.T., gdzie ma miejsce sesja w DnD (ADnD?), ale to juz fantastyka, wiec sie nie kwalifikuje.

Jesli ktos zna wiecej przykladow, zachecam do podzielenia sie :).

przez **Augustyn Surdyk** » Pn kwi 25, 2005 3:13 am

Moglibyśmy przywołać tu dyskusję z naszego poprzedniego forum na Yahoo dotyczącą niesławnego programu „Raj”, w którym w zmanipulowany sposób, dla uzyskania pożądanych, z góry założonych efektów, pokazano relację z jednego z konwentów miłośników sf., fantasy i gier fabularnych, demonizowano RPG i ukazano w niekorzystnym świetle graczy.

Podobnie ostatnio, przypadkowo skacząc po programach tv na polskim MTV natrafiłem na naiwną kreskówkę (w grafice w stylu „Beavis & Butthead” :), w której graczami RPG byli pryszczaci chłopcy i „okularnicy” mający problemy z akceptacją i nawiązywaniem kontaktów w otoczeniu szkolnym. Ich grzechem było to, że ich zachowanie odbiegało po prostu od promowanej przez MTV i podobne jej media postawy typowego przedstawiciela tzw. Generation X, czyli zamiast obracać się w towarzystwie "normalnych" rówieśników o wzroku poszukującym inteligencji, „chodzić na imprezy”, kupować młodzieżowe pisemka robiące wodę z mózgu, używać w co drugim słowie "joł", chodzić w spodniach obwisłych w kroku i nosić czapkę z rydelkiem do tyłu czytali książki (jakież to nie „cool”!), przesiadywali godzinami w swoim towarzystwie opowiadając „dziwne historie” i zbierali „jakieś dziwaczne figurki”, czyli jednym słowem nie mieścili się w profilu półinteligenta o psychice dziesięciolatka, który zdaje się być teraz obowiązujący. Prawdopodobnie nie wzbudzaliby takiego zainteresowania gdyby byli „normalnymi blockersami” lub podrygujacymi w miejscu przez 12 godzin bez przerwy, na "środkach dopingujących", przy monotonnych rytmiczno-mechanicznych sekwencjach wygenerowanych elektronicznie dźwięków błędnie zwanych muzyką, fanami techno. (Na przyszłość polecam producentom "Raju" i im podobnym te tematy.)

Kreowanie tego typu karykaturalnego wizerunku graczy i tajemniczej otoczki wokół RPG godzi w poważnych członków PTBG posiadających w swoim dorobku naukowym dysertacje doktorskie i inne publikacje dotyczące gier fabularnych i gatunków pokrewnych, jak również ich zastosowania w edukacji.

Dla odmiany pamiętam również program telewizji edukacyjnej z telewizji publicznej (nie pamiętam niestety tytułu), w którym młodzi uczestnicy- licealiści brali udział w rodzaju gier fabularnych na żywo (LARP) poszerzając swoją wiedzę z różnych przedmiotów (m.in. historii i geografii).

przez **Marcin Segit** » Pn kwi 25, 2005 5:42 am

Augustyn Surdyk napisał(a):Moglibyśmy przywołać tu dyskusję z naszego poprzedniego forum na Yahoo dotyczącą niesławnego programu „Raj”, w którym w zmanipulowany sposób, dla uzyskania pożądanych, z góry założonych efektów pokazano relację z jednego z konwentów miłośników sf., fantasy i gier fabularnych, demonizowano RPG i ukazano w niekorzystnym świetle graczy.

Jako uczestnik tegoz programu moge powiedziec, ze manipulacja bylo stwierdzenie realizatora (na konwencie, jak przyszedl do nas do sali), ze jest z "Roweru Blazeja". I puszczenie kawalka z Gosia W. mowiaca "RPG - Rabowac, Palic, Gwalcic." (ktorego mialo nie byc - poszedl na napisach koncowych). Reszta taka zla nie byla.

przez **Jerzy Szeja** » Pn kwi 25, 2005 11:57 am

Marcin Segit napisał(a):Jako uczestnik tegoz programu moge powiedziec, ze manipulacja bylo stwierdzenie realizatora (na konwencie, jak przyszedl do nas do sali), ze jest z "Roweru Blazeja".

Nie, to nie była manipulacja. To było zwykłe kłamstwo!

Marcin Segit napisał(a):I puszczenie kawalka z Gosia W. mowiaca "RPG - Rabowac, Palic, Gwalcic." (ktorego mialo nie byc - poszedl na napisach koncowych). Reszta taka zla nie byla.

A to już i manipulacja, i kłamstwo.

Programu z oczywistych powodów (brak czasu na TV) nie widziałem, ale czuję się też poszkodowany. I to potrójnie:
- jako erpegowiec,
- jako uczestnik tamtego Falkonu, który to konwent niezbyt dobrze (=w zafałszowany sposób) został pokazany,
- jako człowiek, który wysilał się przez 10 minut, aby coś powiedzieć do kamery i mikrofonu tych pożal się Boże manipulatorów (=zwykłych kłamców), zachęcony słowami, że potrzebują rzetelnego, naukowego komentarza dla dobrego oddania całości.
Zgodzę się Kol. Segitem, że "nie było tak źle" - rzeczywiście mogło być gorzej. Ale zawsze może być gorzej. A to nawet dla Hioba była marna pociecha.

Ale by nie kończyć tak hiobowo :) i jednak nawiązać do tematu, to przypominam sobie film, niezły choć nie wybitny, o grupie chłopaków grających w NGF m.in. na dachu. Ciekawe było tam m.in. przemieszanie tej wirtualnej i tej tzw. prawdziwej - rzeczywistości. Nie mogę sobie przypomnieć tytułu, ale wymowa była niezła: bohater działa tu i tam, dorastając do roli Bohatera. Było w tym dziele wiele z ducha "Don Kichota".

przez **Augustyn Surdyk** » Śr kwi 27, 2005 1:27 am

Dla zmiany nastroju inny przykład - pozytywnego wizerunku gier fabularnych: artykuł pt. „Nauczyciel elf” w darmowej gazecie "Dzień dobry" nr 62(158) 17 września 2004 (naklad 560 tys. egz.) wychodzącej w Poznaniu (wydawca DD Media Warszawa). Scan dostępny na poprzedniej grupie dyskusyjnej PTBG. Artykuł bardzo pozytywnie traktował o dydaktycznych walorach RPG.

Nie muszę wspominać o artykułach i inicjatywach Red. Godlewskiego z Gazety Wyborczej, obecnego na forum.

przez **Augustyn Surdyk** » Śr maja 04, 2005 1:45 pm

Polecam „Newsweek – Polska” z 24.04.2005 – artykuł: „Gry wracają do gry” o renesansie gier towarzyskich w Polsce (od Chińczyka po RPG). Autorki: Katarzyna Bonda i Violetta Ozminkowski. Artykuł wspomniany przez Kol. Marcina Segita w innym dziale.

przez **Piotr Konieczny** » So maja 07, 2005 7:56 pm

Proponuje korzystac z mozliwosci sieci i dołączać linki do artykułów, na które się powołujemy (zwykle wystarczy chwila z Googlem). Np: "Gry wracają do gry"

Aha. Niestety Newsweek wymaga logowania, BUGMENOT.COM mial nieaktywne haslo a na nowe konto ktore zarejestrowalem dalej nie dostalem mejla aktywacyjnego - wiec jesli ktos z Kolegow skutecznie odczyta artykul, moze podzieli sie haslem albo wklei artykul tutaj?

przez **Jerzy Szeja** » Pn maja 09, 2005 11:25 am

Art. można przeczytać po zalogowaniu - bezproblemowym.
Mam obiekcje przed wklejeniem go tutaj: to ewidentne naruszenie prawa.
Ale jak ktoś chce, wyślę mu prywatnie - to chyba można :-)

Nb.: tam jest nieścisłość:
Pomysł na pracę jako zabawę próbuje też zrealizować trzech krakowskich studentów-graczy (nazwali się "Kuźnią gier"). W ciągu dwóch wieczorów opracowali zasady gry karcianej Troja. Troję wydała KGK (Krakowska Grupa Kreatywna) a Kuźnia Gier - co innego (choć to wszystko koledzy i na pewno współpracowali).
"Troja" jest niezła, ale najlepszym produktem KGK jest Veto! - sarmacka :) karcianka kolekcjonerska.

przez **Michał Mochocki** » Cz maja 19, 2005 9:34 am

A czemu nikt nie wspomniał o pełnometrażówce "D&D: The Movie", u nas pod nazwą AFAIR "Lochy i smoki"? Wprawdzie Kol. Szeja pisze o E.T, że się nie kwalifikuje, bo fantastyczny - toż samo by się tyczyło "D&D" - ale czy naprawdę w naszych czasach film fantastyczny nie jest głównonurtowy? Po kasowych sukcesach Matrixów, LOTRów, Gwiezdnych Wojen i wielu innych?

przez **Jerzy Szeja** » Cz maja 19, 2005 10:01 am

Michał Mochocki napisał(a):A czemu nikt nie wspomniał o pełnometrażówce "D&D: The Movie", u nas pod nazwą AFAIR "Lochy i smoki"? Wprawdzie Kol. Szeja pisze o E.T, że się nie kwalifikuje, bo fantastyczny - toż samo by się tyczyło "D&D" - ale czy naprawdę w naszych czasach film fantastyczny nie jest głównonurtowy? Po kasowych sukcesach Matrixów, LOTRów, Gwiezdnych Wojen i wielu innych?

Ekhm, to nie ja. To Kol. Segit tak twierdzi. Proszę spojrzeć do pierwszego postu.
Co do "D&D:tM" - to nie jest film z motywem gry. To film osadzony w świecie gry z fabułą zbliżoną do sesyjnej. Moim zdaniem podawaliśmy przykłady filmów z motywem gry. O ile pamiętam, takiego motywu w D&D nie było.

przez **Michał Mochocki** » Pt maja 20, 2005 1:33 pm

Jerzy Szeja napisał(a):Ekhm, to nie ja. To Kol. Segit tak twierdzi. Proszę spojrzeć do pierwszego postu.
Co do "D&D, tM" - to nie jest film z motywem gry. To film osadzony w świecie gry z fabułą zbliżoną do sesyjnej. Moim zdaniem podawaliśmy przykłady filmów z motywem gry. O ile pamiętam, takiego motywu w D&D nie było.

A rzeczywiście. Przepraszam za pomyłkę. :)

przez **Augustyn Surdyk** » Wt cze 20, 2006 11:58 pm

Uprzejmie informuję (szczególnie osoby zainteresowane zastosowaniem gier komunikacyjnych [gł. fabularnych] w nauczaniu języków obcych), że wykład wygłoszony przeze mnie w Göteborgu na ostatnim światowym kongresie FIPLV i LMS nt. „An Introduction to the Communicative Technique of Role-Playing Games i n Teaching Foreign Languages”
(“Wstęp do techniki gier fabularnych w nauczaniu języków obcych”) jest już dostępny na stronach Fédération Internationale des Professeurs de Langues Vivantes (FIPLV) w dziale „World Congress”/”Documents”/”English”: http://www.fiplv.org. Podczas wykładu zaprezentowałem "światu nauki” moją propozycję definicji klasycznych gier fabularnych. Przy okazji serdecznie dziękuję wszystkim osobom, które przyczyniły się (głównie poprzez dyskusje na poprzednim forum PTBG na Yahoo) do powstania ostatecznej wersji. Tym bardziej zachęcam wszystkich Członków i Sympatyków PTBG do wspólnego opracowania pozostałych, licznych definicji pobocznych RPG.

Również na strona FIPLV jak i LMS (RIKSFÖRENINGEN FÖR LÄRARNA I MODERNA SPRÄK) http://www.lms-riks.se zamieszczono ogłoszenie o naszej najbliższej konferencji.

Serdecznie pozdrawiam

Augustyn Surdyk

przez **Augustyn Surdyk** » Pn lut 23, 2015 8:00 pm

Dziś na TVP Kultura, (o dość późnej porze - 0:50), zostanie wyemitowany krótkometrażowy film pt. "LARP": http://www.tvp.pl/kultura/propozycje/ml ... p/18935362. Czy ktoś może go widział? - Nie wiem, czy dotrwam do tej godziny.

przez **Adrian Kuc** » Cz lut 26, 2015 4:56 pm

Zdaje się że w sieci jest tylko trailer.Premiera była z rok temu na którymś z konwentów.
https://www.youtube.com/channel/UCPjbkw ... DmhfMEYWaA
I jeszcze wywiad z twórcami https://www.youtube.com/watch?v=Uql_p3Xeo5w

przez **Augustyn Surdyk** » So lut 28, 2015 11:46 pm

- Dziękuję za odpowiedź. Udało mi się dotrwać i obejrzeć film. Myślę, że LARPy tak na prawdę nie były głównym tematem, lecz tylko tłem/kontekstem filmu, w którym osadzone zostały ogólne rozterki okresu dojrzewania głównego bohatera i LARPy ostatecznie zostały dość obiektywnie przedstawione (w przeciwnym wypadku zapewne gro statystów-LARPowiczów nie zgodziłoby się wziąć w nim udział).

- Co ważniejsze film ma swój morał - należy odróżnić grę od życia codziennego/"prawdziwego życia" - to, czego może dokonać Twój bohater/Twoja postać w grze może się nijak mieć do Twoich prawdziwych możliwości, i główny bohater filmu zdaje się odczuł to na własnej skórze i wyciągnął z tego właściwą naukę.

Drugi (pozytywny) wniosek, który nasuwa się po obejrzeniu filmu - pewne rodzaje gier (m.in. typu RPG/LARP/drama) posiadają terapeutyczne właściwości, pozwalające m.in. na osiągnięcie (wcześniej czy później) pewnego stanu dojrzałości graczy, którzy być może osiągnęliby znacznie później nie grając. Ale nie jestem psychologiem, więc nie czuje się kompetentny, aby rozwinąć ten temat. Zainteresowanych odsyłam do artykułów członków PTBG (psychologów) opublikowanych na łamach naszych publikacji (http://ptbg.org.pl/strona.php?id=9), w tym w czasopiśmie Homo Ludens (http://ptbg.org.pl/HomoLudens/): dr Doroty Chmielewskiej-Łuczak, mgr Aleksandry Busse-Brandyk oraz mgr. Stanisława Krawczyka.

PTBG

RPG w mainstreamie

RPG w mainstreamie

Re: RPG w mainstreamie

Re: RPG w mainstreamie

Re: RPG w mainstreamie

Kto przegląda forum