Piotr Konieczny napisał(a):Zgodze sie z Kol. Jerzym, ze Cywilizacja nie jest idealnym tytulem na dluzsza mete - choc moze pomoc w nauce podstaw historii (z naciskiem na postep technologiczny i spoleczny - odpowiadajac na pytanie 'dlaczego dana cywilizacja pokonuje inna' (odp.: bo ma lepsza bron) )
No aż tak proste to nie jest, bo broń jest wynikiem odkryć naukowych a te pochodną inwestycji w naukę, więc rozwoju ekonomicznego. Niemniej uproszczenie jest na tyle duże, że w sam raz akurat dla dziesięciolatków na 10 godzin:)
Piotr Konieczny napisał(a): i podstaw geografii (mapa swiata, lokacje startowe).
Tu akurat się zupełnie nie zgodzę - moim zdaniem gra na mapie ziemskiej jest nieinteresująca właśnie dlatego, że wiadomo, jakie ludy gdzie zamieszkują oraz gdzie znajdują się najlepsze tereny do skolonizowania. Ciekawsze jest mozolne odkrywanie. Niemniej małe dzieci coś to może nauczyć.
Piotr Konieczny napisał(a):Rownie wazny jest takze nacisk na logiczne myslenie i strategie - cos, w czym dzieci powinno sie szkolic od malego. Przed gra w cywilizacje warto by zaczac szkolic maluchy w grze w 'proste' logiczne gry - szachy, go itp.
Nawet cudzysłów tego nie uratuje. Tych gier w żadnym wypadku nie można nazwać prostymi. Szachy bez podstaw teorii ich strategii (np. otwarć) są za mało interesujące. "Wydatek" czasowy dziecka, aby grało w sposób interesujący też dla niego, to znacznie więcej godzin niż dowolna gra komputerowa. I na pewno jest to mniej ciekawe m.in. z powodu szczątkowej fabularności szachów i bardzo niskiej atrakcyjności wizualnej (w stosunku do gier komp.). Za to korzyści z grania w szachy dla rozwoju myślenia (w ogólności a szczególnie abstrakcyjnego) są olbrzymie - m,in. dlatego, że gracz całość kalkulacji musi przeprowadzić sobie w głowie, wizualizując tam pozycje. To dokładnie odwrotnie, niż w grach komp. - a bardzo podobnie, jak w RPG.
A z Go to już zupełnie inna historia. Go to sztuka myślenia, w którą trudniej wdrożyć, niż w szachy. Różni się jak rzymski katolicyzm od zen.
Piotr Konieczny napisał(a):Potem Cywilizacja, ze stosunkowo prostym interfejsem uzytkownika i zasadami moze byc dobrym wprowadzeniem do swiata gier komputerowych. Nastepnie warto wprowadzic tytulu bardziej 'praktyczne' - np. Capitalism czy Sim City do nauki ekonomii i zarzadzania oraz tytuly z serii Europa Universalis (ktore obecne z modami calkiem niezle ilustruja ostatnie 1000 lat historii swiata).
Może i ilustrują, ale EU lubi tylko część graczy - większości taki typ gry nie odpowiada. M.in. z powodu koncepcji, szaty graficznej, interfejsu.
Co innego pozostałe wyżej wymienione tytuły - zainteresować nimi można każdego (choć wielu wybrałoby inne tytuły, nie miałoby większych oporów z graniem w nie - zwłaszcza na lekcjach; z UE jest inaczej).