Stanisław Krawczyk napisał(a):Wydaje mi się, że podobne znaczenie do wspomnianej przez Kolegę "multilinearności" mogłaby mieć ergodyczność...
Oczywiście, podejmuję również temat ergodyczności, analizując zjawisko filmu interaktywnego pod kątem typologii tekstów Ryan i tego, co o cybertekście i ergodyczności napisał Aarseth. Jednakże multilinearność nie musi się równać Aarsethowskiej ergodyczności, tym bardziej, iż w pracy wprowadzam również termin multilinearności pozornej.
Choć nie lubię przyznawać się do ignorancji, książki Kolegi Mirka nie czytałem - jeszcze, bowiem zamierzam to niedopatrzenie niezwłocznie naprawić.