Byle nie "srebrny ekran", czyli jak zarobić na fab

Gry komputerowe itp.

Moderatorzy: Jerzy Szeja, Augustyn Surdyk, Stanisław Krawczyk

Wolę...

grę
12
67%
film
6
33%
 
Liczba głosów : 18

Byle nie "srebrny ekran", czyli jak zarobić na fab

Postprzez Jacek Pluciński » N kwi 03, 2005 2:40 pm

In all the recent excitement over Revenge of the Sith, we almost missed this incredible new surprise!
That's right, it appears the long awaited (and often rumored) "sequel trilogy" (Episodes 7-9) of the Star Wars saga, covering the time after Episode VI: ROTJ as George Lucas envisioned them will finally be made! But they will not be made for the big screen.
- podaje serwis www.jediknight.net (tamże więcej na temat).
Dla fanów Star Wars - to niezła gratka. Przede wszystkim więcej interakcji z fabułą. Nie dość, że poznamy nowych bohaterów, ich przezycia, to będziemy mogli wcielić się w nich. Gry seryjne cieszą się wielką popularnością: 1. ze względu na dotąd nie publikowane elementy fabuły (każda gra przecież na takowej bazuje), 2. nowe elementy interakcyjne, wzmagające grywalność, tj. gra w sieci, ogólnoświatowy cRPG (Galaxies) jest tego przykładem - bohater ma swoją postać i toczy rozgrywkę z rzeczywistymi rywalami w sieci, a nie z tzw. botami. Można powiedzieć: komercja. Tak! Ale jeśli fabuła znajduje sobie rzesze fanów, to z ich perspektywy "grzechem" byłoby odebranie przez producenta możliwości obcowania z tąże fabułą. Bez względu na postać interakcji. A w XXI wieku, jednak, najlepszym i najpopularniejszym sposobem tej interakcji jest zastosowanie komputera, tudzież konsol typu PSX, GameCube, XBox i inne... Dlaczego nie zrobić filmu na duży ekran? Oprócz tego, że koszty produkcji są relatywnie wyższe od wydania np. gry, to myślę, że w przypadku SW owocniej będzie sprzedać np. serial telewizyjny, który jest o wiele dłuższy od filmu fab., daje zatem więcej satysfakcji odbiorcom, a w rezultacie i tak więcej pieniędzy producentowi. Nie chcę powiedzieć, że kino jako nośnik fabuły, odchodzi pomału do historii. Ale, jak zdaje się chce nam pokazać Lucas i jego firmy, kino to nie jedyny sposób przekazywania treści. Pytanie tylko o kategorię estetyczną... czy zatem grę komputerową, niezależnie od tego, jak dopracowaną technicznie, będziemy niedługo wybierać częściej niż "duży ekran". Czy gra będzie cenniejsza od filmu?
Jacek Pluciński
Badacz Gier
 
Posty: 9
Dołączył(a): So mar 12, 2005 2:13 am
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Marcin Segit » N kwi 03, 2005 9:26 pm

Wszystkich fanow SW informuje, ze to byl dowcip LucasArts z okazji 1. kwietnia http://www.jediknight.net/fool.htm ;)
Marcin Segit
Badacz Gier
 
Posty: 77
Dołączył(a): Wt sty 18, 2005 10:32 am
Lokalizacja: Zamość/Kraków

Postprzez Augustyn Surdyk » N kwi 03, 2005 10:22 pm

Tym niemniej myślę, że dzięki temu powstało kilka ciekawych wątków. Temat gier opracowanych na bazie filmów, czy książek, nie ogranicza się wszak do Star Wars. I bez ostatnich trzech epizodów dotąd powstało dość gier wszelkiego typu (symulatory, strategiczne, rajdowe) w oparciu o epizody I-II i IV-VI. Podobnie z „Władcą Pierścieni” (najpierw książką, teraz filmem) i "Hobbitem". Listę (choć i tak nie wszystkich) gier komputerowych opartych na książkach J.R.R.Tolkiena podał Marzęcki, M., (2002). „Tolkien w komputerze”. w: "Sfinks" vol. 24, marzec 2002, 24-32.
O karcianym „Władcy Pierścieni” pisał: Nahalik, K., (2002). „Frodo żyje... i gra”. w: MiM nr 2 (98) / 02, 8-9. Inne przykłady podawał Brykalski, D., (1997). „Historia gier fantastycznych w Polsce” w: MiM nr 5-6 / 97, 14-15, 47-48.

A z lat osiemdziesiątych: o figurkach wzorowanych na postaciach ze Star Wars zaprojektowanych przez Julie Gurthie pisała „Fantastyka” nr 72 (wrzesień 1988) a już w nr 25 (październik 1984) Darosław Jerzy Toruń pamiętną planszową „Bitwę na polach Pellennoru” i „Labirynt śmierci” (gdzie tylko nazwiska bohaterów łączyły grę z książką) szumnie nazwał grami fabularnymi. Nie muszę oczywiście wspominać o systemach RPG opartych zarówno na Star Wars jak i „W.P.”.

A to tylko dwa przykłady filmu i literatury, które zainspirowały twórców gier (lub były przemyślanym elementem kampanii reklamowej).
Augustyn Surdyk
Badacz Gier
 
Posty: 1177
Dołączył(a): Wt sty 18, 2005 10:21 am
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Jacek Pluciński » Pn kwi 04, 2005 3:02 pm

Liczy się efekt :> W każdym razie gry stanowią potężne medium uzupełniające dla fabuł książkowych. Inny przykład: seria SW Jedi Knight.
Jacek Pluciński
Badacz Gier
 
Posty: 9
Dołączył(a): So mar 12, 2005 2:13 am
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Jerzy Szeja » Pn kwi 04, 2005 3:54 pm

Przykłady można mnożyć - choćby uniwersum Świata Mroku a książki Anny Rice.
Serdecznie pozdrawiam!
Jerzy Szeja
Jerzy Szeja
Badacz Gier
 
Posty: 701
Dołączył(a): Pn sty 17, 2005 11:52 pm
Lokalizacja: Łochów

Postprzez Piotr Konieczny » Pn kwi 04, 2005 8:50 pm

Istnieją książki i filmy napisane na podstawie gier. Co ciekawe, Japończycy są w stanie zrobić je na całkiem dobrym poziomie - np. anime. Chyba najbardziej znanym przykladem *dobrego* anime na podstawie systemu rpg jest Record of the Lodoss War, które początkowo powstawało zresztą na bazie klasycznego D&D.

Całkowicie zgadzam się, że w każdym przypadku jest to doskonałe uzupełnienie dla fanow danego 'universum'. Przeczytałem wiecej podręczników rpg 'dla swiata' niż do gry - niektóre podręczniki rpg (Earthdawn, Battletech) czyta się po prostu jak książki.
Piotr Konieczny
Kandydat PhD
University of Pittsburgh
Piotr Konieczny
Administrator Forum
 
Posty: 119
Dołączył(a): Pn sty 17, 2005 8:08 pm
Lokalizacja: Katowice, Polska - Pittsburgh, USA

Postprzez Augustyn Surdyk » Cz sie 17, 2006 9:29 pm

Nie chcąc mnożyć wątków postanowiłem zamieścić tę informację tutaj: Desperatki (Desperate housewives) w świecie komputerów :)
http://gry.wp.pl/filtr;0,0;x;nowinki,10 ... 997&ticket
Augustyn Surdyk
Badacz Gier
 
Posty: 1177
Dołączył(a): Wt sty 18, 2005 10:21 am
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Jędrzej Kwapiński » Wt kwi 17, 2007 7:06 pm

Niestety, w moim odczuciu gra co najwyżej średnia - takie simsowate, ale bez polotu. Porównania do świetnego serialu w ogóle nie ma (w sensie jakości i miodności). Żerowanie na popularności serialu.
Jędrzej Kwapiński
Badacz Gier
 
Posty: 18
Dołączył(a): N kwi 15, 2007 1:41 pm

Postprzez Augustyn Surdyk » Śr kwi 25, 2007 2:07 pm

Dla odmiany szykuje sie gratka dla miłośników gatunku fantasy, twórczości R.E. Howarda i jego "Conana": http://gry.onet.pl/3027,1406939,2,Conan,zapowiedz.html
(gra ma być skierowana do graczy dorosłych: rating 18+): http://www.thq-games.com/uk/game/show/2159?sp=c1
Augustyn Surdyk
Badacz Gier
 
Posty: 1177
Dołączył(a): Wt sty 18, 2005 10:21 am
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Augustyn Surdyk » Pt lip 20, 2007 10:42 pm

Spielberg tworzy na PC
(12-07-2007)
Electornic Arts potwierdza, że tworzona przez Spielberga gra komputerowa ukaże się na komputery PC.
Więcej: http://gry.onet.pl/1570061,,Spielberg_t ... omosc.html
Augustyn Surdyk
Badacz Gier
 
Posty: 1177
Dołączył(a): Wt sty 18, 2005 10:21 am
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Augustyn Surdyk » Śr maja 21, 2008 2:19 pm

Z dawna nie odnawiany wątek filmu (i literatury zarazem) i inspiracji gier komputerowych na przykładzie twórczości R. E. Howarda. Dobra okazja do promocji również czytelnictwa (w tym wypadku tego konkretnego autora): Relacja z The Age of Conan Launch Event - http://gry.onet.pl/28063,1488268,1,artykul.html
Augustyn Surdyk
Badacz Gier
 
Posty: 1177
Dołączył(a): Wt sty 18, 2005 10:21 am
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Augustyn Surdyk » Cz sty 01, 2009 3:30 pm

Dlaczego gry na podstawie filmów są takie słabe?
Co roku do amerykańskich sklepów trafia ponad 30 gier przygotowanych na podstawie filmów. Większość z nich nie wzbudza wśród graczy większego entuzjazmu. Dlaczego tak się dzieje? Zdaniem amerykańskich specjalistów istnieje kilka czynników, które powodują, że o hit wśród "filmówek" jest niezwykle trudno.

Całość: http://gry.onet.pl/28061,1524848,artykul.html
Augustyn Surdyk
Badacz Gier
 
Posty: 1177
Dołączył(a): Wt sty 18, 2005 10:21 am
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Augustyn Surdyk » Pn mar 09, 2009 2:00 pm

Po kontrowersjach związanych z rosyjską produkcją kinową „Rok 1612” przyszedł czas na kontrowersyjną grę zza wschodniej granicy:

The Way of Cossack

(…) Latem wybuchnie kolejna afera. Wywoła ją gra „The Way of Cossack”, przygotowana przez firmę World Forge na zlecenie rosyjskiego Game Factory Interactive. Program przeniesie graczy w połowę XVI wieku, kiedy to Królestwo Polskie przeżywało swój złoty wiek. Mało które europejskie państwo mogło się z nim równać! Niestety, wizja przedstawiona przez wschodnich programistów nie będzie nam przychylna. Możemy spodziewać się bowiem nowej wersji „Ogniem i mieczem”, przedstawionej z punktu widzenia Kozaków.

Oto bowiem historia opowiedziana w grze rozpoczyna się wraz z inwazją Polski na Ukrainę. Nasz naród zajmuje wszystkie ziemie sąsiada i więzi miejscową ludność. Ci, którym niewola nie odpowiada, uciekają nad dolny Dniepr i osiedlają; się w jego dorzeczu. Zaporoże wkrótce staje się centrum antypolskiej opozycji. Do Krakowa docierają coraz bardziej niepokojące wieści... Pal sześć Zachód – na Wschodzie to dopiero się gotuje! (…)

Więcej: http://gry.onet.pl/4734,1531244,,the_wa ... wiedz.html
Augustyn Surdyk
Badacz Gier
 
Posty: 1177
Dołączył(a): Wt sty 18, 2005 10:21 am
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Augustyn Surdyk » N lip 19, 2009 4:48 pm

Pogromcy duchów wracają!

Fani Ghostbusters na pewno się nie zawiodą. Pierwsza naprawdę dobra gra o nieustraszonych pogromcach duchów wylądowała właśnie na półkach sklepowych, zbierając przy okazji całkiem niezłe oceny w branżowych pismach. I nic dziwnego, bo Ghostbusters: The Video Game jest na swój sposób wyjątkowe.

Wirtualna wersja Ghostbusters nie jest jakąś tam adaptacją filmową, a pełnoprawną kontynuacją filmów. I jak twierdzi sam Dan Aykroyd: „to jest właściwie trzeci film”. Akcja dzieje się dwa lata po wydarzeniach znanych z ostatniej części serii. Do składu starych wyjadaczy dołącza niejaki Rookie. Przez innych bohaterów jest jeszcze określany jako: „nowy” albo „rekrut”.

Więcej: http://gry.wp.pl/galeria/pogromcy-ducho ... 713/1.html
Augustyn Surdyk
Badacz Gier
 
Posty: 1177
Dołączył(a): Wt sty 18, 2005 10:21 am
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Augustyn Surdyk » Pn lip 27, 2009 12:52 am

Mistrz horroru za kamerą World of Warcraft

Pojawiły się pierwsze konkretne informacje na temat zapowiedzianej już jakiś czas temu ekranizacji World of Warcraft. Dodać trzeba, że całkiem pozytywne – za przeniesienie najpopularniejszej gry sieciowej wszech czasów na ekrany kin odpowiedzialny będzie Sam Raimi, reżyser, po którym można się spodziewać przynajmniej solidnej, hollywoodzkiej roboty.

Całość: http://gry.wp.pl/galeria/world-of-warcr ... 745/1.html
Augustyn Surdyk
Badacz Gier
 
Posty: 1177
Dołączył(a): Wt sty 18, 2005 10:21 am
Lokalizacja: Poznań

Następna strona

Powrót do Dyskusje o grach komputerowych

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości

cron