Wiem że to co napiszę, możecie uznać za głupie pisanie maniaka, ale co tam.:D
Niedawno przeglądałem sobie informacje o tych wszystkich miejscach służących przechowywaniu najważniejszych dzieł kultury - Biblioteka Kongresu USA, Narodowa Biblioteka Cyfrowa (ta w Polsce) - i coś mnie zastanowiło. Trzymają tam stare książki, Biblioteka Kongresu dostaje jeden egzemplarz KAŻDEJ książki jaka pojawia się na rynku, to samo jest w jakiejś bibliotece u nas, Narodowe Archiwum cyfrowe trzyma najcenniejsze filmy do roku 1998. Mnie natomiast ciekawi: kiedy ktoś na świecie w tego typu instytucjach jako pierwszy zacznie gromadzić gry? Jako dobro kultury narodowej czy światowej. Może Francuzi, skoro ich rząd finansuje producentów gier, bo zauważył że francuskie gry służą promocji Francji na świecie? W Polsce powstało relatywnie niewiele gier, ale... Urzędnicy z Ministerstwa Kultury chyba nie dostrzegli ani "Księcia i Tchórza", ani "Painkillera", ani "Wiedźmina". Kiedy ktoś zacznie traktować gry poważnie? Czy powstanie kiedyś POWAŻNA lista najważniejszych i najcenniejszych gier w historii, by pamięć o nich przetrwała? Czy ktoś zajmie się ich skatalogowaniem i zbiorem? Ja sam mam w domu ponad 260 tytułów oryginalnych, w tym rzadkie, stare a nawet niedostępne w Polsce, tylko co z tego? Co prawda nie zamierzam ich nikomu przekazywać, bo się boję, że ktoś by je zmarnotrawił, ale... Coś takiego by się przydało. Często smuci mnie to, że nowi gracze nie mają bladego pojęcia o tytułach starych, ale uważają się za speców i mistrzów w jakimś gatunku, mimo że komputer mają dwa lata, a "StarCrafta" ani "Dooma" w życiu na oczy nie widzieli. Ech, nie wiem, czy wyraziłem właściwie to, co chciałem:-/